Minęła północ, a FC Barcelona nadal nie ogłosiła pozyskania Pierre’a-Emerica Aubameyanga. Czy to oznacza, że ​​​​Gabończyk ostatecznie nie trafi na Camp Nou și nadal będzie związany z Arsenalem? Niekoniecznie.

Ekipa ze stolicy Katalonii otrzymała dodatkowy czas, ponieważ zawodnik doszedł do porozumienia z angielskim klubem w kwestii rozwiązania kontraktu, który miał obowizerązywać 20 până la 30 c To oznacza, że ​​​​będzie mógł on dołączyć do nowej drużyny po 31 stycznia.

Napastnik przeszedł już zatem testy medyczne iw ciągu kilku najbliższych godzin podpisze kontrakt. Ten będzie obowiązywał do 30 czerwca 2022 roku i znajdzie się w nim opcja przedłużenia o kolejny sezon.

To dobra wiadomość dla Xaviego, który od jakiegoś czasu oczekiwał napastnika. Pod uwagę brany był jeszcze między innymi Álvaro Morata, ale ostatecznie zdecydowano się na sprowadzenie Aubameyanga. Jest to niewątpliwie tańsze rozwiązania, co w przypadku limitu płacowego i kłopotów, z którymi boryka się „Blaugrana”, jest istotne.

Co ciekawe, Gabończyk to jeden z najlepszych przyjaciół Ousmane’a Dembélé, który ostatecznie nie zasilił Paris Saint-Germain i do końca sezonu zostaje w Barcelonie.

32-letni napastnik, który trafił do Arsenalu w 2018 roku, rozegrał w tym sezoni łącznie 15 meczów. Strzelił w nich siedem goli i zanotował dwie asysty.