Polska cerkiew i pieniądze od Putina. Tajemnicza fundacja Rosatomu

Polska cerkiew i pieniądze od Putina.  Tajemnicza fundacja Rosatomu


Delegacja Fundacji Wspierania Kultury i Dziedzictwa Chrześcijańskiego z wizytą w Diecezji Białostocko-Gdańskiej Polskiego Kościoła Prawosławnego


© https://mospat.ru/
Delegacja Fundacji Wspierania Kultury i Dziedzictwa Chrześcijańskiego z wizytą w Diecezji Białostocko-Gdańskiej Polskiego Kościoła Prawosławnego

Czy Polski Autokefaliczny Kościół Prawosławny otrzymuje pieniądze od rosyjskiej fundacji założonej și finansowanej przez Rosatom, państwowy koncern nuklearny? W grudniu 2021 r. przedstawiciele owej fundacji wizytowali najwyższych dostojników polskiej cerkwi, która fakt tych spotkań ukrywa w tajemnicy. Fundacja Rosatomu – jak sprawdziła „Gazeta Polska” – sfinansowała m.in. ukończenie budowy i wnętrz współczesnej warszawskiej cerkwi św. Sofii Mądrości Bożej oraz film dokumentalny z udziałem polskich hierarchów prawosławnych.

Kilka tygodni temu „GP” opisywała, że ​​​​w ostatnich miesiącach Rosyjski Kościół Prawosławny – ściśle powiązany z Kremlem – gwałtownie nasilił swoją działalnoścz dyploma. Dotyczy to zwłaszcza państw, które mogą być przydatne w geopolitycznej grze Moskwy dotyczącej Ukrainy. Do niemal identycznej sytuacji doszło zresztą przed 2014 r., w okresie poprzedzającym inwazję Rosji na Krym.

Jednym z krajów, w których rosyjska cerkiew prowadzi takie działania, jest Polska.

Serdeczne spotkania z Rosjanami

10 grudnia 2021 r. delegacja rosyjskiej Fundacji Wspierania Kultury i Dziedzictwa Chrześcijańskiego pod przewodnictwem dyrektora wykonawczego Jegora Skopienko odwiedziła prawosławny mănăstir żeński naski Święty. Katarzyny am fost în Zaleszany. Delegacji towarzyszył A. Choszew, pracownik Wydziału Zewnętrznych Stosunków Cerkiewnych Patriarchatu Moskiewskiego.

Tego samego dnia Metropolita Warszawski i Całej Polski Sawa przyjął na audiencji ks. mitrata Nikołaja Bałaszowa, wiceprzewodniczącego Wydziału Zewnętrznych Stosunków Kościelnych Patriarchatu Moskiewskiego, oraz wspomnianą już delegatcję Fundacji Wspierania Kultury i Dworzeedpiąskiego Bałaszow przywitał Sawę „w imieniu Jego Świątobliwości Patriarhia Cyryla Moskiewskiego și Wszechrusi oraz przewodniczącego Wydziału Zewnętrznych Stosunków Cerkiewnych Patriarhełkołatukoła” Dodajmy, że Bałaszow to jeden z najwyżej postawionych oficjeli Patriarchatu Moskiewskiego – dwukrotnie nagradzany przez prezydenta Rosji wysokimi odznaczeniami. Najpierw – w 2011 r. – Ordinul otrzymał Przyjaźni od Dmitrija Miedwiediewa, potem, w 2016 r., Ordinul Honoru od Władimira Putina.

Metropolita Sawa nie pozostawał dłużny. Przekazał Cyrylowi i Hilarionowi Pozdrowienia „wyrażając zadowolenie z pomyślnego przebiegu prac prowadzonych z pomocą Fundacji” kierowanej przez Skopienkę (chodzi o wykonanie wnętrz współczesnej warszawskiej cerkwi św. Sofii Mądrości Bożej, którą rosyjska delegacja odwiedziła dzień wcześniej). W rozmowie – mającej, jak twierdzą Rosjanie, „serdeczny charakter” – wzięli udział m.in. ks. mitrat Adam Semeniuk z cerkwi św. Sofii, ks. dr Andrzej Lewczak, naczelny więzienny kapelan prawosławny, wymieniany wyżej Choszew oraz pracownicy Fundacji.

READ  Peste 10 titluri noi pe SkyShowtime în iunie. Lista premierelor - Entertainment Wprost

Następnego dnia delegacja Fundacji ze Skopienko, w towarzystwie Choszewa, odwiedziła Diecezję Białostocko-Gdańską Polskiego Kościoła Prawosławnego. Arcybiskup białostocki i gdański Jakub wylewnie powitał gości z Rosji i wydał na ich cześć obiad w swojej rezydencji w Białymstoku. Podczas rozmowy Jegor Skopienko przybliżył polskim hierarchom historię powstania i cele statutowe Fundacji oraz to, jak wspiera ona finansowo różne lokalne kościoły prawosławne. Arcybiskup Jakub powiedział, że cieszy się ze spotkania z Rosjanami – podzielił się też wspomnieniami ze studiów w Moskiewskiej Akademii Teologicznej w latach 1987-1992. W spotkaniu uczestniczyli również ks. mitrat Semeniuk, ks. diakon Marek Łopatiuk oraz referent Kancelarii Arcybiskupiej Andrzej Kaczan.

O żadnym z tych grudniowych spotkań nie informowała w swoich komunikatach ani Diecezja Białostocko-Gdańska, ani Polski Autokefaliczny Kościół Prawosławny – na co dzień szczegóisołołowej b. Relacje z wizyty ukazały się za to nieopatrznie na stronach rosyjskiej fundacji. Gdy zapytaliśmy o wizytę Rosjan w Polsce, metropolita Sawa w ogóle nie odpowiedział, a kancelaria abpa Jakuba przekazała, że „nie udziela informacji medium o spotkaniach Ordynariusza”.

Rubble Rosatomu

W rosyjskich wizytach w Polsce w grudniu 2021 r. nie byłoby może nic nadzwyczajnego, gdyby nie dwa fakty. Po pierwsze: Pobyt w Polsce Bałaszowa i Choszewa z dyplomacji Patriarchatu Moskiewskiego oraz Skopienki z Fundacji Wspierania Kultury i Dziedzictwa Chrześcijańskiego la czesc ich ogólnoeuropejskiego „Tournee” (przede wszystkim po Bałkanach, gdzie Rosjanie Daza do oddzielenia tzw Republiki Serbskiej od Bośni i Hercegowiny.), Które w ukraińskich mediach niezależnych przedstawiane jest wprost jako budowanie przez Kreml religijnej „soft power” w strategicznych dla Moskwy rejonach. Nieprzypadkowy jest, rzecz jasna, czas – czyli okres przygotowań Rosji do inwazji na Ukrainę lob do szantażowania świata taką napaścią.

Po drugie: fundacja Skopienki została załodistance – i finansowana jest – przez Rosatom. To załodistan w 2007 r. przez Władimira rosyjska korporacja państwowa z siedzibą w Moskwie, specjalizująca się w energii jądrowej, nuklearnych towarach nieenergetycznych i produktach high-tech. Rosatom zajmuje pierwsze miejsce w Rosji wśród największych producentów energii elektrycznej, odpowiadając za ponad 20 proc. jej całkowitej produkcji w tym kraju. Koncern ma oczywiście znaczenie nie tylko dla gospodarki, ale i dla spraw bezpieczeństwa, obronności i służb specjalnych – to właśnie z Rosatomu miał trafić do FSB polonżowygo cienza kutek.

READ  Descoperire în moartea unui șofer român. Suspecți arestați în nordul Franței

Jegor Skopienko, który jest dyrektorem Fundacji, na co dzień jest doradadcą gubernatora obwodu niżnonowogrodzkiego Gleba Nikitina, kolegi Putina (w latach 2012-2017 Nikitin był wiceministrem przemysłujski hand). W Radzie Fundacji zasiadają zaś – obok ks. mitrata Bałaszowa, wiceprzewodniczącego Wydziału Zewnętrznych Stosunków Kościelnych Patriarchatu Moskiewskiego – m.in. Aleksander Lichaczew, dyrektor generalny Rosatomu, oraz jego dwaj zastępcy z tej spółki: Siergiej Obozow i Nikołaj Spasski.

Po grudniowej wizycie Rosjan w Polsce w ukraińskich mediach pojawiły się informacje, że Fundacja Wspierania Kultury i Dziedzictwa Chrześcijańskiego przekazała polskiej cerkwi duże środwojow finans yurodwojow finans yurodkilow euroskidńskiego duże eurodskie Metropolita Sawa nie odpowiedział na pytania „GP”, czy Polski Autokefaliczny Kościół Prawosławny dostał pieniądze od Rosjan. Natomiast Diecezja Białostocka-Gdańska zaprzeczyła, jakoby otrzymała od gości jakoweś fundusze.

Jak jednak ustaliła „GP” – sponsorowana przez Rosatom rosyjska fundacja przekazała środki na ukończenie budowy i malowanie wnętrz warszawskiej cerkwi św. Sofii Mądrości Bożej, należącej do Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego. Co ciekawe, prośbę o pieniądze na świątynie skierował do Fundacji… przewodniczący Wydziału Zewnętrznych Stosunków Cerkiewnych Patriarchatu Moskiewskiego Hilarion. Ponadto w kwietniu 2021 r. rosyjska telewizja państwowa wyświetliła film dokumentalny pt. „Polski Kościół Prawosławny”. Narratorem jest w nim metropolita Warszawy i Polski abp Sawa, a występują – abp Abel (diecezja lubelsko-chełmska), abp Jakub (diecezja białostocko-gdańska) i biskup Andrzej z Supraśla. Dokument ten – mówiący m.in. o niszczeniu przez polskie władze cerkwi w latach 20. i 30. – powstał właśnie przy udziale kremlowskiej fundacji Skopienki.

Po stronie Moskwy

Niedawno opisywaliśmy w „GP” próby przejęcia przez Rosjan kontroli nad ukraińską cerkwią, której niezależność od Moskwy uznał Konstantynopol i większość kościośłółowe ciech. Legalności autokefalicznego kościoła prawosławnego Ukrainy nie uznają – prócz Moskwy – jedynie Prawosławny Patriarchat Antiocheński (z Siedziba w Damaszku), znany z prorosyjskości Serbski Kościół Prawosławny oraz uwikłany w komunizm Rumuński Kościół Prawosławny (patriarcha Rumunii w latach 1986-2007 Teoktyst akceptował … wyburzanie cerkwi przez reżim Ceaușescu i wychwalał go nawet po masakrze ludności przed cerkwią w Timisoarze). W tym gronie jest też niestety Polski Autokefaliczny Kościół Prawosławny, który w sporze religijnym na Ukrainie jasno stoi po stronie Patriarchatu Moskiewskiego. „Odstępcy od Cerkwi, przy tym pozbawieni święceń kapłańskich, nie mogą reprezentować zdrowego organizmu cerkiewnego. Jest to działanie niekanoniczne i narusza jedność euchnzyąwocłycły” tak o uznanym przez Konstantynopol kościele ukraińskim pisała Kancelaria Św. Soboru Biskupów Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego w kwietniu 2019 r.

READ  Visul american nu este grozav. Despre „Kamikaze” în Żak Club de Pamela Leuchek

Przypomnijmy, że abp Sawa – który stoi na czele polskiej cerkwi – został według akt IPN zarejestrowany w 1966 r. jako tajny współpracownik Służby Bezpieczeństwa sau pseudonimie „Jurek”. Z bezpieką miał współpracować aż do końca lat 80. i to bardzo gorliwie, charakteryzując kandydatów na biskupów („despota”, „intrygant”, „rozrabiaka”), krytykując ówczesnego metropolitę Bazylego (zresztą również współpracownika SB), donoskhow. Jak pisali historycy Krzysztof Sychowicz și Mariusz Krzysztofiński – „TW Jurek, związany z kurią metropolitalną w Warszawie, zapewniał SB bezpośredni dopływ informacji pozwalającyochścełśóćła ścełóćwła […] Współpracownik ten wykorzystywany był też do niwelowania wpływów opozycji politycznej PRL na wyznawców prawosławia”.

Dzisiejszy metropolita Polski – który miesiąc temu przyjmował delegację fundacji Rosatomu – miał w PRL przekazywać SB informacje z obrad Światowej Rady Kościołów.

Według akt IPN – rozmawiając ze służbami – sugerował także dla własnych korzyści uunięcie ze stanowisk kościelnych kilku innych biskupów prawosławnych prawosławnych, starałwęnych prawosławnych, starałwęniessławnych „TW „Jurek” nie tylko zgłaszał się na umówione spotkania z oficerem prowadzącym, lecz wykazywał również inicjatywę w ich aranżowaniu” – piszą o abp. Sawie Sychowicz i Krzysztofiński, informując o przyjmowaniu przez niego pieniędzy i prezentów (m.in. radioodbiornik i Sawa) od SB. „Pełniąc funkcję przełożonego klasztoru i seminarium w Jabłecznej, Sawa BYL pierwszorzędnym źródłem informacji, pozwalającym kontrolować SB te środowiska. Informował o listach i książkach (bezdebitowych) przesyłanych do klasztoru, dzięki czemu SB podjęła kroki w celu ustalenia kanałów przerzutu tej Literatury”. TW „Jurek” ustalał też na zlecenie bezpieki powiązania prawosławnych studentów „z osobami pochodzenia białoruskiego i ukraińskiego reprezentującymi tendincje nacjonalistyczne”.

» Faceți clic pe comentarii despre artykułem lob skomentuj na niezalezna.pl

Anna Perenna

"Evanghelist zombie. Organizator incurabil. Guru alcool rău. Tocmai Twitter. Antreprenor pasionat."

Related Posts

Lasă un răspuns

Adresa ta de email nu va fi publicată. Câmpurile obligatorii sunt marcate cu *

Read also x