Były reprezentant Polski, Jakub Kosecki, doznał dotkliwej porażki na gali Fame MMA 20. 33-latek przegrał już w pierwszej rundzie.
W sobotę doszło do długo wyczekiwanego debiutu Jakuba Koseckiego w oktagonie Fame MMA. Rywalem byłego reprezentanta Polski był znany twórca internetowy, Łukasz „Tuszol” Tuszyński.
Bardzo odważnie w tę walkę wszedł Kosecki. Piłkarz natychmiast zaczął zasypywać swojego oponenta serią ciosów. Przez chwilę wydawało się nawet, że skończy on ten pojedynek przed czasem.
Chwilę później role się jednak odwróciły. Dominować w oktagonie zaczął Tuszyński. Kolejne uderzenia lądowały na twarzy Koseckiego.
Były zawodnik m.in. Legii Warszawa nie był w stanie odpowiedzieć. Na przestrzeni całego starcia aż trzykrotnie lądował na deskach. Finalnie sędzia był zmuszony przerwać konfrontację.
[–>
Debiut Koseckiego we freak-fightach nie zdołał wyjść poza pierwszą rundę i zakończył się jego bardzo bolesną porażką. Dla Tuszyńskiego był to z kolei premierowy triumf w federacji Fame MMA.
Zaraz po zakończeniu walki znany piłkarz przyznał, że był to jego pierwszy, lecz nie ostatni występ we freak-fightach. W niedalekiej przyszłości chciałby on raz jeszcze wejść do klatki.
[–>
Screen/Fame MMA
„Specialist în internet. Antreprenor rău. Troublemaker. Analist. Aficionado la TV. Gânditor. Explorator pasionat. Guru de bacon.”