Inter Mediolan po raz 20. w historii został mistrzem Włoch. Po raz pierwszy zdarzyło się, aby o tytule zdecydował wynik derbów Mediolanu. „Nerazzurri” pokonali w nich Milan 2:1.

Podopieczni Simone Inzaghiego potrzebowali zwycięstwa nad odwiecznym rywalem, aby przypieczętować Scudetto na San Siro. Od początku przejęli inicjatywę w starciu z Milanem.

W 18. minucie przyniosło to efekt w postaci gola. Federico Dimarco dośrodkował z rzutu rożnego, a Benjamin Pavard zgrał piłkę do Francesco Acerbiego. Ten ostatni z najbliższej odległości umieścił futbolówkę w siatce.

[–>

Po chwili goście mogli zadać kolejny cios. Fatalne pudło z kilku metrów zaliczył Lautaro Martinez, przenosząc piłkę wysoko nad poprzeczką. Po drugiej stronie boiska Rafael Leao przegrał pojedynek z Yannem Sommerem.

[–>

Na początku drugiej połowy Inter po raz kolejny trafił do siatki, pieczętując mistrzostwo kraju. Marcus Thuram zaskoczył Maignana strzałem po krótkim słupku.

[–>

Wówczas na trybunach San Siro rozpoczęło się wielkie świętowanie kibiców Interu. Fani „Nerazzurrich” odpalili race, a na boisku pojawiło się sporo dymu.

Milan przez długi czas nie był w stanie odpowiedzieć rywalom. Zmieniło się to dopiero w w 80. minucie. Po strzale Gabbii Sommer zbił piłkę na słupek, ale przy dobitce Tomoriego nie miał już szans.

[–>

Po tej bramce gospodarze ruszyli do ataku. Sommer znów musiał się wykazać, gdy obronił strzał Pulisica. Po dobitce Giroud sytuację uratował z kolei Pavard.

„Rossoneri” próbowali doprowadzić do wyrównania, które odłożyłoby w czasie mistrzowską fetę Interu. Brakło im jednak na to czasu, a ekipa Simone Inzaghiego po końcowym gwizdku arbitra mogła rozpocząć świętowanie Scudetto.

[–>

Wcześniej, w doliczonym czasie gry, doszło jeszcze do wielkiej szarpaniny na boisku. Z murawy wylecieli Denzel Dumfries oraz Theo Hernandez. Później nerwy puściły też Calabrii, który łokciem uderzył rywala.