Nicola Zalewski jakiś czas temu został oskarżony o grę w nielegalnych zakładach bukmacherskich. Szybko okazało się, że to jedynie fałszywe pomówienia. Jak na „Kanale Sportowym” ujawnił Zbigniew Boniek, piłkarz zamierza dochodzić ogromnego odszkodowania.
Na Półwyspie Apenińskim wybuchła niedawno głośna afera bukmacherska. Okazało się, że kilku znanych włoskich piłkarzy jest uzależnionych od hazardu.
Do winy przyznali się między innymi Nicolo Fagioli oraz Sandro Tonali. Obaj zostali zawieszeni na wiele miesięcy i na murawie pojawią się najwcześniej w 2024 roku.
Kontrowersyjny włoski celebryta i były paparazzi, Fabrizio Corona, twierdzi, że w sprawę zamieszany jest także Nicola Zalewski. Jego informator przyznał jednak, iż zmyślił całą historię. Teraz piłkarz zamierza dochodzić ogromnego odszkodowania, o czym na „Kanale Sportowym” poinformował Zbigniew Boniek.
– Dwa dni temu rozmawiałem z jego menadżerem. Mówił, że przygotowują już pozew. Słyszałem, że chcą 10 milionów euro. Coś trzeba z tym zrobić, bo gdyby nie stworzyli pozwu, to znaczyłoby, że to akceptują – ujawnił Boniek.
– Stała się jednak dziwna rzecz – gdy zaczęto go szkalować i o tym mówić, to zupełnie zmienił swoją formę na boisku. W ostatnich meczach był naprawdę dobry – ocenił.
– To był Nicola Zalewski sprzed 6-8 miesięcy. W meczu reprezentacji U-21 był zdecydowanie najlepszym zawodnikiem spotkania – podkreślił były prezes PZPN.
„Specialist în internet. Antreprenor rău. Troublemaker. Analist. Aficionado la TV. Gânditor. Explorator pasionat. Guru de bacon.”