Hiszpańskie media przekonywały dotychczas, że Xavi mógł liczyć na wsparcie Roberta Lewandowskiego. Innego zdania jest jednak dziennikarz Gerard Romero.
FC Barcelona nie rozgrywa dobrego sezonu. „Duma Katalonii” odpadła już z Pucharu Króla, nie wywalczyła Superpucharu Hiszpanii, na dodatek mając bardzo małe szanse na obronę mistrzowskiego tytułu.
Niedawno z „Blaugraną” zdecydował się rozstać jej menedżer, Xavi. Po ligowej porażce odniesionej w starciu z Villarrealem (3:5) Hiszpan przedstawił decyzję o odejściu z klubu z końcem bieżącego sezonu.
Mateusz Porzucek/Pressfocus
[–>
[–>
Całkowicie inne światło na sprawę rzucił jednak Gerard Romero. Na słowa znanego dziennikarza powołał się w programie Prawda Futbolu ekspert Polsatu Sport i Eleven Sports, Piotr Urban.
– Dzień przed tym, jak Lewandowski zaprosił kolegów na grilla, Gerard Romero powiedział w czasie live’a, że problemem w szatni Barcelony są Lewandowski i Guendogan. W ogóle nie wierzą w trenera, robią pod górkę – przekazał.
Pressinphoto/Pressfocus
[–>
– Romero? Gość ma wiedzę, informacje, jest świetnie zorientowany. Ma bezpośredni kontakt z samym Xavim. Dla mnie to było mocne, ale nie byłem zaskoczony aż tak bardzo, jak widziałem grę katalońskiego klubu w tym sezonie – dodał Urban.
„Specialist în internet. Antreprenor rău. Troublemaker. Analist. Aficionado la TV. Gânditor. Explorator pasionat. Guru de bacon.”